Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III RC 60/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Łomży z 2017-05-26

Sygn. akt III RC 60/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 maja 2017 r.

Sąd Rejonowy w Łomży III Wydział Rodzinny i Nieletnich

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Edyta Piorunek

Protokolant Aneta Pogroszewska

po rozpoznaniu w dniu 16 maja 2017 r. w Łomży na rozprawie

sprawy z powództwa E. O.

przeciwko P. C.

o ustalenie wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego

oddala powództwo.

Sygn. akt III RC 60/17

UZASADNIENIE

Powód E. O. wniósł o stwierdzenie wygaśnięcia jego obowiązku alimentacyjnego wobec pozwanej P. C., ustalonego wyrokiem Sądu Okręgowego w Łomży z 8 marca 2011 r., wydanym w sprawie sygn. akt I C 695/10 od 1 kwietnia 2017 r. Jednocześnie wniósł o zasądzenie od pozwanej kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że jego sytuacja materialna – w przeciwieństwie do sytuacji materialnej pozwanej - nie należy do najlepszych. Osiąga on niski dochód z tytułu świadczenia przedemerytalnego i sam zmuszony jest korzystać z pomocy finansowej brata i innych osób. Nadto wskazał, że świadczenie przedemerytalne uzyskuje nie w pełnej wysokości, albowiem potrącane są świadczenia alimentacyjne.

Pozwana P. C. wniosła o oddalenie powództwa wskazując, że studiuje w trybie stacjonarnym i w związku z tym nie może podjąć zatrudnienia. Nie jest w stanie sama się utrzymać.

Sąd Rejonowy w Łomży ustalił, co następuje:

Pozwana P. C. urodziła się w dniu (...) Jest ona córką powoda E. O. i W. C. (1) (poprzednio O.).

Małżeństwo rodziców pozwanej zostało rozwiązane przez rozwód wyrokiem Sądu Okręgowego w Łomży z 8 marca 2011 r., wydanym w sprawie sygn. akt I C 695/10, bez orzekania o winie. Wyrokiem tym między innymi zobowiązano oboje rodziców do ponoszenia kosztów utrzymania i wychowania małoletniej córki P. O. i z tego tytułu podwyższono alimenty ustalone wcześniej ugodą zawartą przed Sądem Rejonowym w Łomży w dniu 19 marca 2010 r. sygn. akt III RC 41/10 od E. O. na rzecz małoletniej P. O. z kwoty po 500,- zł miesięcznie do kwoty po 650,- zł miesięcznie płatne do rąk W. O. z góry do 10 – tego dnia każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia terminowi płatności każdej raty aż do dnia zapłaty.

Przed Sądem Rejonowym w Łomży toczyła się również sprawa o sygn. akt III RC 322/14 z powództwa P. C. przeciwko E. O. o podwyższenie alimentów. Wyrokiem Sądu Rejonowego w Łomży z 16 lipca 2015 r. powództwo zostało oddalone, podobnie jak i apelacja powódki (wyrok Sądu Okręgowego w Łomży z 8 października 2015 r., sygn. akt I Ca 262/15).

Obecnie w Sądzie Rejonowym w Łomży toczy się sprawa I Ns 965/11 z wniosku E. O. z udziałem W. O. o podział majątku wspólnego. W skład majątku wspólnego byłych małżonków O. wchodzi nieruchomość zabudowana położona w Ł. przy ul. 33 (...) 22, udział wynoszący (...) we wspólnocie gruntowej o powierzchni całości 135,72 ha położonej w obrębie wsi J., samochód osobowy marki M. rok produkcji 2000, zabytkowy samochód osobowy M. (...) oraz ruchomości, w tym antyki. Wartość przedmiotu sprawy została przez wnioskodawcę określona na 606.000,- zł.

W trakcie ostatniego ustalenia wysokości obowiązku alimentacyjnego P. C. (wówczas O.) miała 15 lat, uczyła się w drugiej klasie gimnazjum. Leczyła się na alergię wziewną. Koszt zakupu leków i innych medykamentów w skali miesiąca wynosił około 100 zł. Uczęszczała ona na prywatne lekcje języka angielskiego oraz chemii, fizyki i matematyki, których koszt w skali miesiąca wynosił około 900 zł. Uczęszczała też na dodatkowe, odpłatane zajęcia nauki gry na gitarze, co w skali miesiąca stanowiło wydatek rzędu 130 zł oraz na prywatne lekcje śpiewu, których koszt wynosił 50 zł miesięcznie. Zamieszkiwała wspólnie z matką i dwoma dorosłymi już braćmi w domu położonym w Ł. przy ul. 33 (...) 22. Jej ojciec wyprowadził się z domu pół roku wcześniej. Matka – W. C. (2) (obecnie O.) była osoba bezrobotną. Do czerwca 2011 r. miała przyznany zasiłek w wysokości 650 zł netto miesięcznie. (...) matce powódki pomagali jej dorośli synowie dokładając się do kosztów utrzymania domu oraz jej matka, a babcia pozwanej. Alimenty w wysokości po 500 zł miesięcznie - ustalone ugodą zawartą przed Sądem Rejonowym w Łomży w dniu 19 marca 2010 r. sygn. akt III RC 41/10 na rzecz małoletniej wówczas P. W. - pozwany płacił regularnie.

Pozwany E. O. miał wówczas 59 lat. Miał wykształcenie wyższe doktoranckie – z zawodu był ekonomistą. Generalnie był on osobą zdrową. Po wyprowadzeniu się 15 października 2010 r. z domu zajmowanego wspólnie z rodziną, zamieszkał w wynajmowanym mieszkaniu w B.. Koszt wynajmu wraz z innymi opłatami eksploatacyjnymi wskazywał na około 1500 zł miesięcznie. Podczas tej ostatniej sprawy zatrudniony był początkowo jako zastępca dyrektora hurtowni (...). Miesięcznie z tego tytułu otrzymywał wynagrodzenie w granicach 5000 zł netto. Od połowy grudnia 2010 r. był on osobą bezrobotną. Pomimo to wskazywał, że jego sytuacja materialna nie pogorszyła się od czasu, gdy ugodowo została ustalona wysokość alimentów na rzecz córki P. W.. Utrzymywał się z oszczędności. Dodatkowo, źródłem jego utrzymania był zakup antyków na giełdach, a następnie ich sprzedaż. Z tego tytułu – jak podawał – uzyskiwał miesięcznie kwotę 1000-1500 zł.

Obecnie powód ma 64 lata. Aktualnie, od 2014 r. pozostaje na zasiłku przedemerytalnym w wysokości 1029,86 zł, przy czym - z uwagi na potrącenia świadczeń alimentacyjnych i innych świadczeń dokonywanych przez komornika - kwota do wypłaty ulega zmniejszeniu o 436,89 zł. Uprawnienia do emerytury powód ma uzyskać z końcem 2017 r. Ze względu na zaległości w regulowaniu alimentów na rzecz córki P. C. został on wpisany z dniem 21 lutego 2017 r. do Krajowego Rejestru Sądowego – Rejestru Dłużników Niewypłacalnych. Powód jest biegłym sądowym z zakresu dzieł sztuki i antyków, filatelistyki oraz falerystyki, wpisanym na listę biegłych Sądu Okręgowego w Białymstoku. W ubiegłym roku nie zlecano mu sporządzenia opinii. W bieżącym roku sporządził jedną opinię, za którą - według jego oświadczenia - ma uzyskać wynagrodzenie w wysokości 300 zł. Poza tym powód posiada certyfikat do krajowego i międzynarodowego transportu osób. Podobnie, jak podczas ostatniej sprawy, tak i obecnie, powód jeździ po giełdach – zarówno w kraju, jak za granicę (W., P.) - w celu pozyskiwania okazyjnie antyków, starych przedmiotów i innych rzeczy używanych, a następnie ich sprzedaży. Za pomocą wykrywacza metali wspólnie z kolegą zbiera złom. Nie sprecyzował, ile w skali miesiąca uzyskuje z tego dochodu. W dalszym ciągu mieszka on w B.. Zamieszkuje nieodpłatnie od około 5 lat w mieszkaniu od bratowej. Wydatki, jakie ponosi on w skali miesiąca, to przede wszystkim czynsz w wysokości około 440 zł, rachunek za prąd około 30 zł, abonament telefoniczny i Internet – około 80 zł, zakup wyżywienia. Wskazał, że finansowo pomaga mu starszy od niego o 4 lata brat i pomoc ta jest rzędu kilkuset złotych. Z tego tytułu nie zwraca bratu żadnych pieniędzy. Podał, że jego zadłużenie u brata sięga 40.000 zł. Jego brat jest emerytem, a dodatkowo zatrudniony jest on na stanowisku prezesa spółki Ceramika L.. Powód członkiem zarządu (...) Klubu (...), gdzie roczna składka wynosi 50 zł. W ramach tego stowarzyszenia, jego członkowie mają dofinansowane wyjazdy za granicę w celach handlowych. Należy też on do Klubu Miłośników (...). W dniu 23 kwietnia 2015 r. przeszedł on operację żylaków kończyny dolnej prawej, zaś w dniu 7 lipca 2016 r. miał przeprowadzoną artroskopię stawu kolanowego prawego. Po tym zabiegu nie korzystał z rehabilitacji. W 2017 r. był w sanatorium w związku z dolegliwościami ze strony układu ruchu. Sanatorium było nieodpłatne. Nie przyjmuje on aktualnie żadnych stałych leków. Nie pozostaje on pod opieką specjalistycznych poradni. Powód twierdzi, ze prowadzi jednoosobowo gospodarstwo domowe. W żaden sposób nie uczestniczy on w życiu swojej córki. Kontakty po raz ostatni miały miejsce w październiku 2010 r.

Z kolei pozwana ma obecnie 21 lat. Jest studentką drugiego roku (...) na kierunku amerykanistyki i kulturoznawstwa Stanów Zjednoczonych. Studia te są trzyletnie, pierwszego stopnia i odbywają się one w trybie stacjonarnym. Po ich ukończeniu powódka uzyska licencjat i planuje w dalszym ciągu kontynuować naukę na zaocznych studiach magisterskich oraz podjąć pracę. Nauka nie stwarza jej problemów. Semestr zimowy ukończyła ona ze średnią 4,4. Zajęcia na uczelni odbywają się codziennie. P. C. otrzymała na bieżący rok akademicki stypendium socjalne w wysokości 825 zł. Należy ona do (...) organizacji (...), która przez 2 lata po ukończeniu przez nią studiów, będzie jej pomagała znaleźć zatrudnienie. Pozwana prowadzi z innymi studentami rozmowy kwalifikacyjne na praktyki studenckie. Z tego tytułu nie uzyskuje ona żadnego dochodu. Miała ona trzy propozycje pracy, jednakże z żadnej z nich nie skorzystała, albowiem podjęcie zatrudnienia wiązałoby się z koniecznością uzyskania urlopu dziekańskiego i przerwą w studiach. Pozwana zamieszkuje w wynajmowanym wspólnie z koleżanką pokoju. Każda z nich płaci miesięcznie po 700 zł oraz łącznie po około 150 zł za rachunki. Bilet kwartalny kosztuje około 145 zł, a do tego dochodzą koszty związane z przyjazdem pozwanej na weekendy Ł.. Jej telefon kosztuje 30 zł miesięcznie. W dalszym ciągu przyjmuje ona leki przeciwalergiczne. Na ich zakup średnio co miesiąc trzeba wydatkować około 100 zł. Oprócz alergii wziewnej, zdiagnozowano u niej w ostatnim czasie również alergię pokarmową. Zdiagnozowano u niej ponadto stożkowatość źrenic. We wrześniu 2016 r. przeszła ona specjalistyczne badania w klinice w L., gdzie stwierdzono, że wskutek stresu ciśnienie w oku podwyższa się. Zdiagnozowano u niej także początek jaskry. W maju 2017 r. jej matka na okulary wydała kwotę około 800 zł. Poza tym zachodziła konieczność zakupu pozwanej nowego komputera. Jak podała jej matka był to wydatek rzędu 900 zł. Alimenty zasądzone na jej rzecz od ojca w wysokości po 650 zł miesięcznie nie są przez niego płacone. Świadczenie alimentacyjne nie jest jej wypłacane przez Fundusz Alimentacyjny, albowiem przekroczyła ona próg o 20 zł. Egzekwuje je komornik i w skali miesiąca pozwana otrzymuje około 350 zł. (...), oprócz matki, pozwaną wspierają jej starsi bracia.

Matka powódki – W. C. (1) jest na emeryturze. Otrzymuje ją w wysokości 1270 zł. Jej sytuacja mieszkaniowa od ostatniej sprawy o alimenty nie uległa zmianie, poza tym, że syn M. nie mieszka już z nią, a w K.. Ponosi ona wszelkie koszty związane z utrzymaniem domu. W. C. (1) wraz z synem opiekuje się matką – Z. K., która mieszka oddzielnie. Zatrudniają też do opieki opiekunkę i jak podali jest to wydatek rzędu 1200 zł miesięcznie. Matka W. C. (1) ma emeryturę w wysokości 1100 zł. Poza tym ma emeryturę amerykańską w kwocie 700 dolarów miesięcznie, przy czym była ona przez 30 miesięcy zawieszona i dopiero od grudnia 2016 r. ponownie zaczęto wypłacać jej świadczenie.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: zeznań i informacyjnych wyjaśnień powoda E. O. (k.42, k. 40-41), twierdzeń pełnomocnika powódki – W. C. (1) (k.41- 42), kserokopii decyzji ZUS (k.13, k.35), kserokopii rocznego obliczenia podatku za rok 2016 (k.14-16), kserokopii karty informacyjnej leczenia szpitalnego (k.18-19 v.), paragonów (k.20), wydruku z uczelni dot. stypendium (k.31), oraz akt spraw: III RC 41/10, III RC 262/10, III RC 212/14, III RC 322/14, I Ns 965/11 Sądu Rejonowego w Łomży oraz akt I C 695/10 Sądu Okręgowego w Łomży.

Sąd Rejonowy w Łomży zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 138 k.r.o. - w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego. Żądanie uchylenia alimentów może uzasadniać zatem albo taka zmiana stosunków, która polega na całkowitym ustaniu możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego albo uzyskaniu przez uprawnionego zdolności do samodzielnego utrzymania się. Art. 133 § 3 k.r.o. stanowi zaś, że rodzice mogą uchylić się od świadczeń alimentacyjnych względem dziecka pełnoletniego, jeżeli są one połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeżeli dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się. Według zaś art. 144 1 k.r.o. zobowiązany może uchylić się od wykonania obowiązku alimentacyjnego względem uprawnionego pełnoletniego dziecka, jeżeli żądanie alimentów jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Przyjmuje się przy tym, iż rodzice pełnoletniego dziecka, które kontynuuje naukę, obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem niego (wyrok SN z dnia 27 stycznia 1999 r., II CKN 828/97, LEX nr 110587), a należyte przygotowanie dziecka do przyszłej pracy zawodowej może obejmować również studia wyższe, jeżeli uzdolnienia dziecka, jego ambicje i wytrwałość okażą się wystarczające do tego, ażeby studia te nie tylko rozpocząć, ale i kontynuować oraz pomyślnie zakończyć (wyrok SN z dnia 12 lutego 1998 r., I CKN 499/97, LEX nr 50545).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy w ocenie Sądu pozwana P. C. nie uzyskała jeszcze możliwości samodzielnego utrzymania się. Obecnie jest ona studentką drugiego roku studiów, które trwają trzy lata i kończą się uzyskaniem przez nią tytułu licencjata. Po ich ukończeniu pozwana planuje rozpocząć studia magisterskie zaocznie i podjąć pracę. Pozwana chce uzyskać dobre wykształcenie, które z kolei pozwoli jej w przyszłości podjąć pracę zgodnie z wykształceniem i usamodzielnić się. Uzyskuje ona bardzo dobre wyniki na studiach. Nie powtarzała żadnego roku. Jej obecna postawa wskazuje na to, że jest ona osobą ambitną, która pragnie po ukończeniu studiów znaleźć dobrze płatną pracę. Świadczy o tym chociażby fakt, że należy ona do (...) organizacji (...), która nawet po ukończeniu przez studenta nauki obejmuje go „opieką” przez 2 lata i pomaga znaleźć pracę. Podkreślić należy, że pozwana dopiero ukończyła 21 lat, zatem nie można uznać, iż jej edukacja trwa nadmiernie długo. Jednocześnie jest to nauka w systemie dziennym, co uniemożliwia jej podjęcie pracy. Wprawdzie miała ona kilka ofert pracy, jednakże podjęcie pracy wiązałoby się z konicznością skorzystania przez nią z urlopu dziekańskiego, co niewątpliwie odciągnęłoby w czasie ukończenie przez nią studiów i zdobycie odpowiedniego wykształcenia. Powód, który sam uzyskał tytuł doktora, winien szczególnie zdawać sobie sprawę, jak istotnym jest posiadanie wyższego wykształcenia, albowiem to z całą pewnością daje większą gwarancję uzyskania dobrze płatnego zatrudnienia.

Powód konsekwentnie podczas całej sprawy twierdził, że sytuacja pozwanej – w przeciwieństwie do jego ciężkiej sytuacji - jest na tyle dobra, że w pełni zasadnym jest wygaśnięcie jego obowiązku alimentacyjnego względem niej. W ocenie Sądu powód nie przedłożył dowodów na okoliczność, że pozwana ma możliwość samodzielnego utrzymania się, a zwłaszcza, na okoliczność, iż zarobkowo pracuje. Powód nie wykazał też, że jego sytuacja jest na tyle ciężka, że nie jest on w stanie w dalszym ciągu ponosić części kosztów utrzymania swojej córki. Wprawdzie uzyskuje on jedynie świadczenie przedemerytalne, ale jest ono bardzo zbliżone do emerytury, jaką otrzymuje matka pozwanej. Tym samym, zdaniem Sądu, winien on w dalszym ciągu partycypować w kosztach utrzymania pozwanej. Trudno też dać wiarę twierdzeniom powoda, że kwota około 500 zł, jaka pozostaje mu po potrąceniu alimentów, jest jedyną kwotą, jaką dysponuje on w skali miesiąca na własne utrzymanie. Jego możliwości zarobkowe są bowiem duże – nie tylko zdobył wyższe wykształcenie, posiada doświadczenie, ale również jest biegłym sądowym. Nawet podczas ostatniej sprawy o alimenty, gdy pozostawał bez zatrudnienia potrafił – jak podawał - dorobić 1000-1500 zł z samej sprzedaży antyków czy starych przedmiotów. Powód wielokrotnie też wskazywał, że ciąży na nim „piętno alimenciarza”, jednakże to jego postawa przyczyniła się do sytuacji, w której powstało zadłużenie alimentacyjne. Nie mając nikogo oprócz pozwanej na utrzymaniu, powinien dołożyć on wszelkich starań, aby zdobyć jakiekolwiek zatrudnienie, niekoniecznie odpowiadające jego ambicjom czy zainteresowaniom. Poza obowiązkiem alimentacyjnym w żaden inny sposób nie uczestniczy on w życiu swojej córki. Wiadomym jest, że wraz z upływem lat coraz trudniej znaleźć pracę osobom starszym, jednakże nie jest też niczym nadzwyczajnym, że emeryci dorabiają. Trudno też uznać, że każdego miesiąca przez tyle lat wspomaga go finansowo jego brat, co również świadczy o tym, że powód ma dodatkowe źródło dochodu, o którym nie wspomina. Na marginesie zaznaczyć także należy, że obowiązek alimentacyjny powoda względem córki nie może być przez niego uzależniany od relacji z córką.

Alimenty od powoda wynoszą 650 zł miesięcznie, przy czym faktycznie pozwana otrzymuje około 350 zł miesięcznie i pokrywają one w niewielkim zakresie koszty jej utrzymania, które zdaniem Sądu wynoszą około 1400-1500 zł miesięcznie. Jednocześnie sytuacja matki pozwanej nie jest na tyle dobra, aby obciążyć ją całością kosztów utrzymania córki. Sytuacja finansowa matki pozwanej jest bardzo zbliżona do sytuacji finansowej powoda.

Nie jest słuszne stanowisko strony powodowej sprowadzające się do twierdzeń, że skoro pozwana może liczyć na pomoc matki, swoich braci, czy babci, on powinien być zwolniony z ciążącego na nim obowiązku. Babcia i rodzeństwo są zobowiązani do alimentacji w dalszej kolejności niż rodzice (art. 129§1 k.r.o.)

Z tych wszystkich względów powództwo jako nieuzasadnione podlegało oddaleniu.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Jolanta Skowrońska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Łomży
Osoba, która wytworzyła informację:  Edyta Piorunek
Data wytworzenia informacji: