I C 1311/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Łomży z 2018-10-08
Sygn. akt I C 1311/16
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 października 2018 r.
Sąd Rejonowy w Łomży I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: SSR Marta Małgorzata Sulkowska
Protokolant: Agnieszka Siedlecka
po rozpoznaniu w dniu 1 października 2018 r. w Łomży na rozprawie
sprawy z powództwa T. B. (1)
przeciwko (...) S.A. z/s w S.
o zapłatę kwoty 20.000 zł
I. zasądza od pozwanego (...) S.A. z/s w S. na rzecz powódki T. B. (1) kwotę 15.000 zł /piętnaście tysięcy złotych/;
II. w pozostałym zakresie powództwo oddala;
III. zasądza od pozwanego (...) S.A. z/s w S. na rzecz powódki T. B. (1) kwotę 1724,70 zł /jeden tysiąc siedemset dwadzieścia cztery złote siedemdziesiąt groszy/ tytułem zwrotu kosztów procesu;
IV. nakazuje ściągnąć od pozwanego (...) S.A. z/s w S. na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego w Łomży kwotę 1.641,92 zł /jeden tysiąc sześćset czterdzieści jeden złotych dziewięćdziesiąt dwa grosze/ tytułem nieuiszczonych kosztów procesu.
Sygn. akt I C 1311/16
UZASADNIENIE
Powódka T. B. (1) wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. z/s w S. kwoty 20.000 zł. Powódka nie żądała odsetek. Wniosła
o zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazała, że na skutek wypadku spowodowanego przez sprawcę ubezpieczonego u pozwanego doznała krzywdy, która nie została w pełni zaspokojona.
Pozwane (...) S.A. z/s w S. wniosło o oddalenie powództwa. Wskazało, że wypłaciło już powódce kwotę 4500 zł tytułem zadośćuczynienia, która to kwota stanowi pełną realizację roszczeń strony. Pozwany podał, że jego orzecznik stwierdził u powódki 2,5 % uszczerbku na zdrowiu. Pozwany podkreślił, że powódka nic nie złamała, tylko stłukła powłoki ciała. Zdaniem pozwanego zgłaszane przez powódkę bóle to skutki zmian zwyrodnieniowych, a nie wypadku.
Sąd ustalił, co następuje:
W dniu 5 stycznia 2012 r. powódka jechała rowerem. Miała na głowie kask. Na rogu ul. (...) doszło do wypadku
z udziałem samochodu ubezpieczonego w pozwanym Towarzystwie. Jego sprawca został skazany wyrokiem tut. Sądu z dnia 16 maja
2012 r., sygn. akt II K 243/12 (wymierzono mu karę grzywny).
Powódka doznała w wyniku zdarzenia urazu głowy z pourazowym krwawieniem podpajęczynówkowym, urazu kręgosłupa szyjnego, kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego oraz stłuczenia powłok jamy brzusznej. Spędziła 7 dni w szpitalu, do końca kwietnia 2012 r. chodziła w kołnierzu ortopedycznym. Około 2-3 miesiące była ruchowo ograniczona. Po urazie do października 2012 r. utrzymywały się bóle głowy.
Przed zdarzeniem powódka była bardzo aktywna, zwłaszcza jak na swój wiek. Jeździła rowerem, brała nawet udział
w kilkudziesięciokilometrowych wycieczkach (np. do T.- 80km), pływała na basenie, opiekowała się odpłatnie dziećmi sąsiadów, zajmowała się własnymi wnukami, uwielbiała uprawiać ogródek.
Po wypadku zaprzestała tych wszystkich aktywności, skupiła się
na swoich dolegliwościach, stała się zamknięta w sobie.
Powódka zgłosiła szkodę pozwanemu w dniu 29 maja 2012 r.
W dniu 28 czerwca 2012 r. otrzymała 4500 zł zadośćuczynienia.
Jak wynika z opinii biegłej neurolog T. P. (1) (k. 67 i nast.) powódka doznała urazu głowy bez utraty przytomności ze stłuczeniem mózgu, stłuczenia odcinka szyjnego kręgosłupa, stłuczenia odcinka L-S kręgosłupa, stłuczenia powłok jamy brzusznej. Zdaniem biegłej pourazowe bóle głowy trwały u powódki ok. 2-3 tygodnie. Powódka cierpiała na zaburzenia snu, koncentracji, osłabienie pamięci świeżej, które są objawami zespołu adaptacyjnego i wymagały konsultacji psychiatrycznej. Zdaniem biegłej skręcenie odcinka szyjnego nie miało wpływu na obwodowy układ nerwowy.
Z opinii biegłej z zakresu rehabilitacji S. M. wynika, że poza urazami stwierdzonymi przez T. P. (1), powódka doznała zespołu bólowego odcinka C i L/S kręgosłupa. W zrobionych po wypadku badaniach obrazowych nie stwierdzono zmian pourazowych w zakresie kręgosłupa C i L/S. Zdaniem biegłej związane z wypadkiem bóle tych odcinków kręgosłupa trwały kilka miesięcy. Późniejsze bóle tych okolic nie są związane
z wypadkiem, lecz ze zmianami zwyrodnieniowymi wynikającymi
z wieku powódki. Biegła wskazała, że powódka przestała jeździć na rowerze nie ze względu na obiektywną niemożliwość, lecz ze względu na strach, że wypadek może się powtórzyć. (k. 86-91). W opinii uzupełniającej (k. 133) biegła wskazała, że z dokumentacji medycznej wynika, iż na wizycie w dniu 20 listopada 2014r. zakończono leczenie rehabilitacyjne w związku z wypadkiem (k. 27 akt), dalsza rehabilitacja, jakiej jest poddawana powódka, nie jest związana
z wypadkiem. Biegła podkreśliła, że zmiany zwyrodnieniowe mogły istnieć już w momencie wypadku, a nie zostały opisane przez radiologa, albowiem przy wypadkach radiolodzy opisują "na szybko" tylko zmiany mogące wynikać z danego wypadku.
Zarówno biegła T. P. jak i biegła S. C.-M. podkreślały, że odczuwany przez powódkę stan zdrowia nie jest obiektywnie uzasadniony, wiązały reakcje powódki ze sferą jej psychiki.
Biegły lekarz psychiatra J. C. (1) (k. 110 i nast.) stwierdził z kolei, że co prawda wypadek wpłynął negatywnie na życie powódki, jednakże nie ma ona zaburzeń o charakterze posttraumatycznym, a zatem nie ma konieczności jej leczenia psychiatrycznego. Przypuszczał, że uraz głowy mógł spowodować skutki neurologiczne nie do odróżnienia od naturalnego starzenia się organizmu. Uznał, że powódka doznała 2,5% trwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym w postaci nerwicy wywołanej urazem ośrodkowego układu nerwowego. W opinii uzupełniającej (k. 150 i nast.) biegły wskazywał, że wypadek powódki ma złożony charakter, stąd trudności w diagnozie.
Z uwagi na powyższe (w szczególności przypuszczenia lekarza psychiatry odnośnie uszkodzenia OUN) Sąd zasięgnął opinii kolejnego neurologa. Z opinii M. B. (1) (k. 177 i nast.) wynika, że powódka doznała długotrwałego (bowiem trwającego ponad 6 miesięcy jak wynika z przepisów o świadczeniach z ubezpieczenia społecznego- art. 11 ust. 3 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych -t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 1376) uszczerbku w postaci trwających od stycznia 2012 r. do października 2012 r. bólów głowy. Biegła określiła wysokość tego uszczerbku na 5% per analogiam z pkt 10a tabeli uszczerbkowej. Neurolog M. B. podobnie jak pozostali biegli stwierdziła u powódki stan po urazie głowy z pourazowym krwawieniem podpajęczynówkowym, stan po urazie kręgosłupa szyjnego wygojonego bez następstw, stan po urazie kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego wygojonego bez następstw, stan po stłuczeniu powłok jamy brzusznej. Wskazała, że powódka cierpi na pourazowe bóle i zawroty głowy o charakterze długotrwałego uszczerbku z udokumentowanym leczeniem w poradni specjalistycznej. Zdaniem biegłej leczenie neurologiczne powódki trwające od stycznia do października 2012 r. miało związek z wypadkiem, dalsze wizyty są związane z leczeniem chorób samoistnych. W ocenie biegłej powódka wymagała pomocy osób trzecich przez kilka tygodni po wypadku. Biegła wskazała, że nie ma śladów uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego.
Sąd zważył, co następuje:
Podstawę odpowiedzialności pozwanego w tej sprawie stanowi art. 822 § 1 i 4 kc w zw. z art. 9 oraz 34 i 36 ustawy
z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, statuujący zasadę odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela za szkody wyrządzone przez posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym w związku z ruchem tego pojazdu oraz uprawniający poszkodowanego do wystąpienia ze stosowym żądaniem o naprawienie szkody bezpośrednio do ubezpieczyciela.
Zgodnie z
art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r.
o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych
(t. jedn. Dz.U. z 2013r., poz. 392) z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.
Okolicznością niesporną jest odpowiedzialność sprawcy kolizji
z dnia 5 stycznia 2012 r. za szkodę na osobie powódki Odpowiedzialność sprawcy kolizji wynika z
art. 436§2 kc
w zw. z
art. 436§1 kc
i
415 kc.
Pozwany przyjął swoją odpowiedzialność co do zasady za skutki tego zdarzenia, albowiem pojazd ten w dacie wypadku był objęty u pozwanego ochroną ubezpieczeniową w zakresie ubezpieczenia obowiązkowego posiadaczy pojazdów mechanicznych (art. 35 w/w ustawy). Pozwany wypłacił już powódce 4500 zł tytułem zadośćuczynienia, ale powódka uznała tę kwotę za zbyt niską. Wokół tej kwestii toczył się spór w niniejszej sprawie.
Powódka żądanie zadośćuczynienia za doznaną krzywdę opiera na art. 445 kc. Zadośćuczynienie przewidziane w tym przepisie ma na celu naprawienie krzywd wyrządzonych deliktem oraz złagodzenie cierpień fizycznych i psychicznych - zarówno tych już doznanych, jak też tych mogących wystąpić w przyszłości, przy czym nie tylko trwałe, lecz także przemijające zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu mogą usprawiedliwiać przyznanie zadośćuczynienia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 2000 r. w sprawie V CKN 909/00, LEX 56027). Natomiast wysokość zadośćuczynienia, z uwagi na jego kompensacyjny charakter, powinna być adekwatna do doznanej krzywdy oraz uwzględniać wszystkie zachodzące okoliczności takie jak nasilenie cierpień – zarówno fizycznych jak i psychicznych, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa czy trwałe następstwa zdarzenia. Rozmiar zadośćuczynienia musi przy tym przedstawiać dla pokrzywdzonego ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie określenie wysokości zadośćuczynienia powinno się opierać na obiektywnych i sprawdzalnych kryteriach, przy uwzględnieniu jednak indywidualnej sytuacji stron (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2002 r. w sprawie IV CKN 1266/00, LEX nr 80272).
Sprawa powódki była bardzo nietypowa, z tego względu Sąd przeprowadził tak liczne dowody z opinii biegłych. Same opinie nie były ze sobą do końca zgodne, stąd też Sąd musiał po przeanalizowaniu każdej z nich podjąć decyzję co do oceny skutków wypadku dla zdrowia powódki, rozmiaru jej cierpień i rokowań na przyszłość. Biegli orzekli, że urazy fizyczne powódki nie były zbyt wielkie i nie pozostawiły trwałych następstw. W ocenie biegłej M. B. powódka odniosła długotrwały (tj. trwający ok. 10 miesięcy) uszczerbek w postaci pourazowych bólów i zawrotów głowy. Biegła oceniła uszczerbek na ponad 5 %. Opinia tej biegłej oceniana łącznie z opinią biegłej neurolog T. P. i biegłej z zakresu rehabilitacji medycznej S. C.-M. wskazuje na to, że rzeczywiście powódka doznała takiego uszczerbku. Wszystkie biegłe zgadzają się, że skutki wypadku powódka odczuwała co najmniej przez kilka miesięcy: biegła M. B. wskazała, że bóle głowy spowodowane wypadkiem utrzymywały się do końca października 2012 r., biegła S. C.-M. podała, że rehabilitacja powódki w związku z wypadkiem trwała do 20 listopada 2014r. Późniejsze leczenie biegłe wiążą z chorobami niezależnymi od wypadku- zmianami zwyrodnieniowymi lub chorobami samoistnymi pojawiającymi się u osób w wieku powódki.
Ona sama nie chce przyjąć do wiadomości, że jej obecny stan zdrowia nie jest bezpośrednim skutkiem wypadku, lecz jest skutkiem (w uproszczeniu) jej wieku. Niewątpliwie, jak wynika ze zgodnych zeznań samej powódki, jak i świadków T. B. (2), B. W. i L. K. (rozprawa
z dnia 15 marca 2017r.) wypadek całkowicie zmienił życie powódki:
z aktywnej, pełnej życia, towarzyskiej osoby zmieniła się ona w osobę nadmiernie skupioną na sobie i własnym cierpieniu, niechętną do żadnej aktywności, bierną. Z uwagi na powyższe Sąd podzielił stanowisko biegłego psychiatry, że powódka doznała uszczerbku
w postaci nerwicy pourazowej. Sąd nie miał podstaw, by kwestionować uznany przez biegłego J. C. procent uszczerbku, skoro biegły w opinii szczegółowo wyjaśnił tą kwestię. Tylko diagnoza zawarta w opinii psychiatry uzasadnia zachowanie powódki, która mimo że jej faktyczny stan zdrowia nie jest najgorszy, wycofała się z aktywności fizycznej i towarzyskiej, skupiając się wyłącznie na swoim zdrowiu.
Uwzględniając wszystkie powyższe okoliczności roszczenie powódki z tytułu zadośćuczynienia Sąd ocenił jako usprawiedliwione co do zasady. W tym stanie rzeczy rozważyć jeszcze tylko należało jaki winien być jego rozmiar. Zważywszy na skutki tego wypadku w sferze jej zdrowia zadośćuczynienie żądane przez powódkę tj. 20.000 zł należało uznać za nieco zawyżone. Powódka doznała 2,5% uszczerbku na zdrowiu psychicznym oraz 5% długotrwałego uszczerbku w postaci przewlekłych bólów i zawrotów głowy, łącznie jest to 7,5%. Powódka otrzymała już 4.500 zł od ubezpieczyciela. W ocenie Sądu odpowiednie odszkodowanie to kwota 19.500 zł, skoro powódka 4.500 zł już otrzymała, należało dodatkowo zasądzić brakujące 15.000 zł Nie ulega wątpliwości, że powódka do dziś w sferze psychicznej odczuwa i będzie odczuwała skutki wypadku, a przez kilka lat po zdarzeniu musiała się leczyć i rehabilitować. Całość tych okoliczności świadczy o tym, że powódka doznała realnej krzywdy rozumianej jako ból, niepewność jutra, lęk związany z udziałem w ruchu drogowym. Zadośćuczynienie
w takiej wysokości tj. 19.500 zł nie ma charakteru symbolicznego, a realne, albowiem stanowi istotną wartość ekonomiczną dla każdego przeciętnego członka społeczeństwa, jest to kwota, która stanowi odpowiednie zadośćuczynienie za doznaną przez powódkę krzywdę.
O kosztach procesu Sąd orzekł z mocy art. 100 kpc, biorąc pod uwagę, że powódka wygrała w 75%, pozwany- w 25%. Koszt opinii biegłych w tej sprawie to 3.924,42 zł, przy czym koszty te zostały pokryte zaliczki powódki w wysokości 1735,20 zł, kwotę 2.189,22 zł wyłożył tymczasowo Skarb Państwa. Powódka uiściła 1000 zł opłaty
od pozwu. Obie strony wniosły po 17 zł tytułem opłat
od pełnomocnictw. Z uwagi na fakt, że pozew wpłynął w dniu
26 października 2016 r. do kosztów zastępstwa procesowego miał zastosowanie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800) w brzmieniu sprzed 27.10.2016 r.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Łomży
Osoba, która wytworzyła informację: Marta Małgorzata Sulkowska
Data wytworzenia informacji: