VII K 172/20 - uzasadnienie Sąd Rejonowy w Łomży z 2021-02-09
UZASADNIENIE |
||||||||||||||||||||
Formularz UK 1 |
Sygnatura akt |
VII K 172/20 |
||||||||||||||||||
Jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku dotyczy tylko niektórych czynów lub niektórych oskarżonych, sąd może ograniczyć uzasadnienie do części wyroku objętych wnioskiem. Jeżeli wyrok został wydany w trybie art. 343, art. 343a lub art. 387 k.p.k. albo jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku obejmuje jedynie rozstrzygnięcie o karze i o innych konsekwencjach prawnych czynu, sąd może ograniczyć uzasadnienie do informacji zawartych w częściach 3–8 formularza. |
||||||||||||||||||||
1.USTALENIE FAKTÓW |
||||||||||||||||||||
0.1.Fakty uznane za udowodnione |
||||||||||||||||||||
Lp. |
Oskarżony |
Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano) |
||||||||||||||||||
1.1.1. |
J. K. |
W okresie od 2 marca 2015 r. do 3 czerwca 2016r. w T., działając w krótkich odstępach czasu w ramach z góry powziętego zamiaru wielokrotnie doprowadził małoletniego poniżej 15 roku życia W. M. do poddania się innym czynnościom seksualnym oraz do ich wykonania poprzez całowanie pokrzywdzonego, dotykanie go w miejsca intymne, kładzenie jego ręki na swoim kroczu oraz masturbowanie pokrzywdzonego. |
||||||||||||||||||
Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za udowodnione |
Dowód |
Numer karty |
||||||||||||||||||
Wielokrotne całowanie przez oskarżonego J. K. pokrzywdzonego W. M., dotykanie go w miejsca intymne, kładzenie jego ręki na swoim kroczu i masturbowanie pokrzywdzonego. |
wyjaśnienia oskarżonego J. K. |
138-139, 47 |
||||||||||||||||||
zeznania świadka W. M. |
140-142 |
|||||||||||||||||||
zeznania świadka G. M. |
143 |
|||||||||||||||||||
zeznania świadka J. M. |
143-144 |
|||||||||||||||||||
zeznania świadka D. C. |
144-146 |
|||||||||||||||||||
zeznania świadka M. S. |
146-147 |
|||||||||||||||||||
zeznania świadka I. P. |
147-148 |
|||||||||||||||||||
opinia psychologiczna |
33-36 |
|||||||||||||||||||
opinia seksuologiczna |
79-93 |
|||||||||||||||||||
0.1.Fakty uznane za nieudowodnione |
||||||||||||||||||||
Lp. |
Oskarżony |
Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano) |
||||||||||||||||||
1.2.1. |
J. K. |
W okresie od 2 marca 2015 r. do 3 czerwca 2016r. w T., działając w krótkich odstępach czasu w ramach z góry powziętego zamiaru wielokrotnie doprowadził małoletniego poniżej 15 roku życia W. M. do poddania się innym czynnościom seksualnym oraz do ich wykonania poprzez całowanie pokrzywdzonego, dotykanie go w miejsca intymne, kładzenie jego ręki na swoim kroczu oraz masturbowanie pokrzywdzonego. |
||||||||||||||||||
|
||||||||||||||||||||
2.1.1 |
J. K. |
W nocy z 23/24 czerwca 2016r. w K. D., woj. (...) rozpijał małoletniego poniżej 18 roku życia D. C. w ten sposób, że dostarczył mu napoju alkoholowego w postaci wódki i nakłaniał go do jej spożycia, doprowadzając go do stanu upojenia alkoholowego. |
||||||||||||||||||
Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za nieudowodnione |
Dowód |
Numer karty |
||||||||||||||||||
Rozpijanie małoletniego D. C. przez oskarżonego J. K. w nocy z 23/24 czerwca 2016r. w K. D. |
zeznania świadka D. C. |
144-146 |
||||||||||||||||||
wyjaśnienia oskarżonego J. K. |
138-139, 47 |
|||||||||||||||||||
zeznania świadka W. M. |
140-142 |
|||||||||||||||||||
1.OCena DOWOdów |
||||||||||||||||||||
0.1.Dowody będące podstawą ustalenia faktów |
||||||||||||||||||||
Lp. faktu z pkt 1.1 |
Dowód |
Zwięźle o powodach uznania dowodu |
||||||||||||||||||
wyjaśnienia oskarżonego J. K. |
Oskarżony przyznał w swoich wyjaśnieniach złożonych w toku postępowania przygotowawczego, że mogło się faktycznie zdarzyć, iż gdy siadał z pokrzywdzonym przy harmonii to dotykał go w okolice krocza, a także rozpinał mu suwak spodni albo wkładał mu rękę w spodnie i następnie dotykał członka. Podał, że takich sytuacji nie było więcej niż kilka i stanowczo zaprzeczył, aby całował pokrzywdzonego albo masturbował go. Dodał, że żałuje swego postępowania. Na rozprawie podał całkowicie odmiennie, iż nigdy nie dopuścił się podobnych zachowań wobec pokrzywdzonego, a częściowe przyznanie wytłumaczył zagrożeniem mu przez prokuratora tymczasowym aresztem w przypadku nieprzyznania się do winy. Odwołanie wyjaśnień ma ten tylko skutek, że muszą być one traktowane jako nowa okoliczność, nakładająca na sąd obowiązek ustosunkowania się do niej (tak: wyrok SN z 18.02.1985r., I KR 339/84). Zdaniem Sądu wiarygodne są wyjaśnienia złożone w czasie śledztwa w części w której oskarżony przyznał się do winy, natomiast jego wyjaśnienia z rozprawy oraz ze śledztwa w zakresie w którym nie przyznawał się do winy nie zasługują na wiarę. Do takiego stanowiska skłania przede wszystkim fakt, że wyjaśnienia składane przez oskarżonego w toku postępowania przygotowawczego odnośnie kilkakrotnego dotykania członka pokrzywdzonego po uprzednim rozpięciu spodni lub włożeniu ręki bez ich rozpinania są zbieżne z zeznaniami pokrzywdzonego W. M.. Oskarżony opisał nadto konkretne zachowania których się dopuścił, zaprzeczając jednocześnie aby dopuszczał się innych o których zeznał pokrzywdzony. Gdyby więc rzekomo przyznawał się wyłącznie ze strachu przed aresztowaniem zdaniem sądu przyznałby się i odmówił składania wyjaśnień lub odpowiadania na pytania, z czego jednak nie skorzystał szczegółowo odnosząc się do postawionego mu zarzutu. Z pewnością też gdyby treść wyjaśnień miała być rzekomo wymuszona naciskiem prokuratora to oskarżony by się przyznał w całości do wszystkich zarzucanych mu czynów. Tymczasem konsekwentnie od razu zaprzeczył popełnieniu drugiego z zarzuconych mu czynów oraz zdecydowanie zmniejszył swą odpowiedzialność za drugi czyn. Oskarżony nie wyrażał by też żalu z powodu swojego zachowania względem pokrzywdzonego ani też nie uzasadniałby jego zdaniem niewielkiej ilości zdarzeń obecnością postronnych osób na zajęciach gdyby faktycznie był całkowicie niewinny. Wręcz przeciwnie, jako osoba niewinna i o nienagannej reputacji, mając świadomość, iż nawet częściowe przyznanie się do winy odciśnie piętno na jego życiu rodzinnym i zawodowym, nie przyznałby się do winy bez względu na konsekwencje. Dlatego też brak było podstaw do uznania wyjaśnień oskarżonego w których częściowo przyznał się do winy za niewiarygodne. |
|||||||||||||||||||
zeznania świadka W. M. |
Pokrzywdzony zarówno w toku śledztwa, jak i na rozprawie, szczegółowo i w logiczny sposób opisał przebieg wydarzeń, a jego zeznania zgodne są przy tym z treścią szczątkowej relacji o zachowaniu oskarżonego wobec niego, którą bezpośrednio po zdarzeniach przekazał D. C. oraz relacji przekazanej znacznie później pedagog M. S.. Zdaniem Sądu W. M. złożył prawdziwą relację ze wspólnych spotkań z oskarżonym, podczas których ten dopuszczał się opisywanych przez niego zachowań, pomijając jedynie twierdzenie, że w trakcie zajęć nigdy nikt nie wchodził do środka, czego nie potwierdzili inni przesłuchani świadkowie. Twierdzenie to ma jednakże swoje uzasadnienie, gdyż oczywistym jest, że pokrzywdzony najbardziej zapamiętał te momenty, w czasie których oskarżony dopuszczał się wobec niego i zawsze odbywało się to przy zamkniętych drzwiach, w czasie, gdy zupełnie nikt nie wchodził do pomieszczenia, gdzie wspólnie ćwiczyli. Wiarygodność zeznań pokrzywdzonego potwierdzają pośrednio też niekwestionowane zeznania świadków, że chciał on zrezygnować z zajęć z oskarżonym, pomimo, że nie wskazywał wówczas konkretnego powodu. Pokrzywdzony, co także niekwestionowane, nie pozostawał i nie pozostaje w żadnym konflikcie z oskarżonym, ani też w ciągu ostatnich kilku lat nie utrzymywał z nim bezpośrednich kontaktów, a więc nie miał jakiegokolwiek powodu żeby go bezpodstawnie obciążać. Nie występował też jako oskarżyciel posiłkowy ani nie formułował jakichkolwiek roszczeń odszkodowawczych. Odnośnie samej relacji o zachowaniach oskarżonego wobec niego, pokrzywdzony nie obciążał oskarżonego w sposób nadmierny, gdyż dokładnie sprecyzował okres w jakim one trwały, wskazując też okresy wspólnej nauki z oskarżonym, gdy ten traktował go wyłącznie jak ucznia, jak i zaprzeczając aby doszło do innych zachowań niż ujęte w zarzucie. Świadczy to o tym, że świadek podawał prawdę i nie przedstawiał nieprawdziwej wersji wydarzeń tylko dla potrzeb sprawy sądowej. Zdaniem Sądu gdyby tak było pokrzywdzony dodatkowo obciążył by oskarżonego odpowiedzialnością za zmuszanie go siłą, a nie twierdził, iż ten wykorzystywał jego bierność i brak reakcji. Od razy by też zawiadomił organy ścigania, a nie szukał rozmowy z pedagogiem szkolnym. |
|||||||||||||||||||
zeznania świadka G. M. |
Świadek będąca matką pokrzywdzonego podała, że od okresu nauki w gimnazjum zachowywał się on nietypowo, gdyż unikał kontaktów z innymi osobami, w tym z rodziną oraz, iż chciał on zrezygnować z zajęć z oskarżonym, ale ona namawiała go na dalszą naukę i nie zrezygnował. Zeznania świadka są logiczne, a dodatkowo zostały potwierdzone zeznaniami J. M. i I. P., wobec czego sąd uznał je wiarygodne. |
|||||||||||||||||||
zeznania świadka J. M. |
Świadek potwierdził relację G. M. odnośnie nakłaniania pokrzywdzonego do uczęszczania na zajęcia z oskarżonym, pomimo, że ten nie chciał na nie chodzić. Zeznania te również sąd uznał za wiarygodne z racji zgodności z zeznaniami G. M. i I. P.. |
|||||||||||||||||||
zeznania świadka D. C. |
Świadek potwierdził, że pokrzywdzony, w czasie gdy wspólnie uczyli się u oskarżonego, powiedział mu żartem, że chce zrezygnować ze względu na nietypowe zachowania oskarżonego wobec niego. W tym zakresie jego relacja jest zgodna i spójna z tym, co zeznał pokrzywdzony, wobec czego pomimo upływu czasu nie może być wątpliwości co jej wiarygodności. Wiarygodność zeznań świadka potwierdza też to, iż jednocześnie na rozprawie zaprzeczył on zeznaniom pokrzywdzonego, że na zajęcia nie wchodziły inne osoby, a także, że oskarżony nakłaniał go w K. do spożywania alkoholu czy taki alkohol mu dostarczał, a więc świadek w żaden sposób nie obciążał oskarżonego ponad to co rzeczywiście zaistniało. |
|||||||||||||||||||
zeznania świadka M. S. |
Świadek jako pedagog w liceum była pierwszą osobą, której pokrzywdzony opowiedział o zachowaniach oskarżonego wobec niego. Wskazała, że pokrzywdzony poza faktem, iż z nikim nie utrzymywał kontaktów koleżeńskich nie miał w szkole jakichkolwiek problemów. Zeznała, że z jego relacji wynikało, iż było to ciąg wydarzeń, a gdy o nich opowiadał był tak zdenerwowany, że się trząsł. Zeznaniom świadka jako osoby postronnej sąd dał wiarę w całości. Opisany przez świadka stan emocjonalny pokrzywdzonego zdaniem sądu wyklucza aby pokrzywdzony działał z zamiarem bezpodstawnego obciążania oskarżonego, a nie relacjonował faktycznych wydarzeń. Fakt, iż to właśnie pedagog pokrzywdzony pierwszy o tym opowiadał, a nie rodzicom czy w oficjalnym zawiadomieniu organów ścigania, dodatkowo wzmacnia walor wiarygodności relacji pokrzywdzonego, gdyż potwierdza, iż szukał on specjalistycznej pomocy z sytuacją z którą sobie nie radził, a nie zemsty czy podważenia dobrego imienia oskarżonego. |
|||||||||||||||||||
zeznania świadka I. P. |
Świadek zeznała, że pokrzywdzony często nie przychodził na zajęcia oskarżonego tłumacząc, że zapomniał lub ma za dużo nauki i ona jako dyrektor ośrodka kultury nakłaniała go do uczęszczania na zajęcia. Podała też, iż czasem wchodziła na zajęcia indywidualne, podobnie jak i jej pracownicy. Sąd dał wiarę tym zeznaniom, gdyż są one zbieżne z zeznaniami pozostałych przesłuchanych w sprawie świadków. |
|||||||||||||||||||
Opinia psychologiczna |
Z uwagi na konieczność rozwiania wątpliwości odnośnie stanu psychicznego pokrzywdzonego i jego stanu rozwoju umysłowego oraz zdolności do odtwarzania i zapamiętywania spostrzeżeń w toku niniejszej sprawy została dopuszczona opinia specjalistyczna. Biegła psycholog w opinii pisemnej stwierdziła, że zeznania pokrzywdzonego spełniają psychologiczne kryteria wiarygodności, posiada on prawidłowo rozwiniętą zdolność spostrzegania, zapamiętywania i odtwarzania, nie ujawnia zaburzeń psychicznych ani zachowania które mogłoby zniekształcająco wpływać na treść zeznań. Biegła wskazała też, iż integracja uzyskanych danych psychologicznych pozwala stwierdzić, że mógł on doświadczyć przemocy na tle seksualnym. Jako, że opinia psychologiczna została poparta logiczną i wyczerpującą argumentacją Sąd uznał ją za wiarygodny dowód w sprawie. |
|||||||||||||||||||
Opinia seksuologiczna |
Biegli z zakresu seksuologii stwierdzili u oskarżonego brak zaburzeń osobowości, czy preferencji seksualnych, wskazując, iż motywacją mogło być u niego dążenie do zaspokojenia popędu seksualnego. Ocenili, iż w dalszym ciągu istnieje u niego średnie ryzyko popełnienia podobnego przestępstwa (k. 93), albowiem posiada on deficyt empatii wobec ofiary, doświadczenie odrzucenia z przeszłości które bardzo przeżył, skłonność do manipulacji oraz zmniejszoną częstotliwość kontaktów małżeńskich, co może rodzić poczucie niezaspokojenia (k. 92). Z uwagi na wiedzę specjalistyczną biegłych oraz wyczerpującą argumentacją Sąd uznał opinię za wiarygodny dowód w sprawie. |
|||||||||||||||||||
0.1.Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów |
||||||||||||||||||||
Lp. faktu z pkt 1.1 albo 1.2 |
Dowód |
Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu |
||||||||||||||||||
1.1.2 |
wyjaśnienia oskarżonego J. K. |
Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego w zakresie tego, że nie całował oskarżonego ani nie masturbował go oraz że było tylko kilka takich zdarzeń, gdyż wyjaśnieniom tym przeczą całkowicie zeznania pokrzywdzonego. |
||||||||||||||||||
zeznania świadków G. R. J. B. P. Z. D. S. K. S. A. S. |
Zeznania świadków zdaniem sądu niewiele wniosły do sprawy, za wyjątkiem potwierdzenia zeznań I. P. i D. C., że w trakcie zajęć indywidualnych do pomieszczeń w których oskarżony prowadził zajęcia wchodziły inne osoby. Nie oznacza to jednak, iż oskarżony nie miał warunków do wielokrotnego dokonania czynności, o których zeznawał pokrzywdzony. Bezspornym jest, iż zajęcia indywidualne odbywały się przy zamkniętych drzwiach. Pokrzywdzony nie zeznawał aby oskarżony rozbierał go całkowicie, a jedynie miał mu wkładać rękę w spodnie lub rozpinać rozporek i wówczas dotykać członka lub go masturbować. Czynności te, podobnie jak i pocałunki, były zatem możliwe do wykonania nawet przy ryzyku wejścia osoby postronnej i w zasadzie opis ten potwierdza, iż oskarżony z takim ryzykiem się liczył. Ryzyko te, oskarżony jako osoba od wielu lat pracująca w ośrodku i znająca zwyczaje pracowników i uczniów mógł jednakże ograniczyć praktycznie do minimum, zwłaszcza, że jak podał pokrzywdzony zachowania te miały miejsce nie wtedy gdy grał, ale w przerwach, kiedy to oskarżony bez problemu mógł słuchać czy ktoś ewentualnie zbliża się do drzwi. Należy w tym miejscu zwrócić uwagę, że z zeznań świadków obrony wynika, że pokrzywdzony był grzecznym, spokojnym i bezkonfliktowym chłopcem, jednakże zamkniętym w sobie i wycofanym. Takie cechy charakteru, które musiał również poznać oskarżony w trakcie wspólnej nauki, ułatwiały oskarżonemu działanie, gdyż przy przyjęciu pozycji jego przyjaciela, ryzyko, że pokrzywdzony powie komukolwiek o zachowaniu oskarżonego było minimalne. Istotne jest, że zeznania świadków obrony wykluczają aby doszło do choćby najmniejszego konfliktu pokrzywdzonego z oskarżonym lub innym uczestnikiem nauki, a więc w żadnym wypadku ewentualny odwet nie jest celem pokrzywdzonego. K. S. będący świadkiem obrony podał też, iż czasem do kuchni na zajęcia ktoś wchodził zrobić kawę, a tak to nikt nie wchodził, natomiast do pomieszczenia przy kuchni na zajęcia raczej nikt nie wchodził. Opis ten jest zatem bliski relacji pokrzywdzonego, a zdecydowanie wyklucza wersje świadków wskazujących na ciągłe wchodzenie innych osób na zajęcia prowadzone przez oskarżonego. |
|||||||||||||||||||
1.2.2 |
wyjaśnienia oskarżonego J. K. |
Oskarżony wyjaśnił, że podczas wyjazdu pracowników ośrodka i uczniów na koncert do K. nie spożywał żadnego alkoholu z D. C.. Podał, że zginęła mu butelka wódki gdy pod jego nieobecność D. C. wszedł do jego pokoju, a następnie został on przyłapany przez dyrektor I. P. gdy było widać, iż jest pijany. Wyjaśnieniom tym zaprzeczają zeznania zarówno I. P., która podała, że nie było wówczas podobnego incydentu, jak i zeznania D. C.. |
||||||||||||||||||
zeznania świadka D. C. |
Świadek zeznał, że wspólnie z oskarżonym spożyli w K. alkohol, jednakże podał na rozprawie, że był to jego własny alkohol i spożywanie wyszło z jego własnej inicjatywy, a nie z namowy oskarżonego. W postępowaniu przygotowawczym z kolei podał odmiennie, iż oskarżony zaproponował mu wypicie wódki, którą przyniósł do jego pokoju i wspólnie ją wypili, których to zeznań nie potwierdził na rozprawie. Z racji tego, że świadek konsekwentnie twierdził, że wspólnie spożywali alkohol z oskarżonym, umniejszając rolę oskarżonego oraz nie formułując wobec niego zarzutów o jakiekolwiek naganne postępowanie w trakcie wspólnej nauki, zdaniem sądu tylko w tej części jego zeznania są wiarygodne. |
|||||||||||||||||||
zeznania świadka W. M. |
Świadek potwierdził, iż oskarżony i D. C. wspólnie spożyli alkohol i z racji zgodności z zeznaniami ww. świadka należało dać relacji tej wiarę. Świadek jednakże nie był w stanie z racji tego, że zajmował inny pokój potwierdzić jednoznacznie skąd pochodził spożywany przez nich alkohol, stwierdzając jedynie, iż był on przekonany, że alkohol był oskarżonego. |
|||||||||||||||||||
1.PODSTAWA PRAWNA WYROKU |
||||||||||||||||||||
Punkt rozstrzygnięcia z wyroku |
Oskarżony |
|||||||||||||||||||
☒ |
3.1. Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania zgodna z zarzutem |
I |
J. K. |
|||||||||||||||||
Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej |
||||||||||||||||||||
Szczegółowe zeznania pokrzywdzonego nie pozostawiają żadnych wątpliwości, że oskarżony dopuścił się wobec niego pocałunków, dotykania członka, masturbowania czy kładł jego rękę na swoim kroczu, gdy ten nie miał ukończonych 15 lat. Inna czynność seksualna w rozumieniu art. 200§1 kk to takie zachowanie, niemieszczące się w pojęciu "obcowania płciowego", które związane jest z szeroko rozumianym życiem płciowym człowieka, polegające na kontakcie cielesnym sprawcy z pokrzywdzonym lub przynajmniej na cielesnym i mającym charakter seksualny zaangażowaniu ofiary, co obejmuje te sytuacje, w których sprawca, zmierzając do pobudzenia lub zaspokojenia swojego popędu, nie tylko dotyka narządów płciowych pokrzywdzonego (choćby przez bieliznę lub odzież), lecz podejmuje również inne czynności w zetknięciu z jego ciałem (np. pieszczoty, pocałunki) – tak: post. Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 2008r. V KK 139/08. Bez wątpienia w tym zakresie znaczeniowym mieszczą się zachowania, których dopuścił się oskarżony wobec pokrzywdzonego, gdyż miały one na celu wyłącznie pobudzenie i zaspokojenie własnego popędu seksualnego. Oskarżony jako uczący pokrzywdzonego od dłuższego okresu czasu doskonale też wiedział w jakim wieku jest pokrzywdzony tzn., iż nie ma on 15 lat. Oczywistym jest, że pokrzywdzony nie jest w stanie wskazać dokładnie ani dat tych aktów ani początkowego i końcowego okresu ich popełnienia. Stanowczo wskazał jednakże, że pierwszy z nich nastąpił nie później niż pół roku po rozpoczęciu nauki gry na harmonii (stąd przyjęcie 2 marca 2015r. jako najwcześniejszej początkowej daty czynu zgodnie z dziennikami zajęć) , a także, iż trwały one po ukończeniu 15 lat, m.in. podczas wyjazdu do K.. Z pewnością liczba ta w okresie zanim ukończył 15 lat, a zatem do 3 czerwca 2016r. była większa niż kilka którą wskazał w pierwszych wyjaśnieniach oskarżony, gdyż pokrzywdzony oszacował ją na ilość zdecydowanie większą. Z dzienników obecności wynika, że pokrzywdzony, który faktycznie często nie przychodził na zajęcia uczestniczył w tym okresie w około 70 zajęciach. Z zeznań pokrzywdzonego i pozostałych świadków wynikało, że przeciętnie połowa zajęć była indywidualna. Ilość ta nie przeczy zatem zeznaniom pokrzywdzonego o wielokrotnym dopuszczeniu się przez oskarżonego zachowań noszących cechy innych czynności seksualnych. Dlatego na podstawie przytoczonych wyżej dowodów Sąd uznał, że oskarżony popełnił zarzucany mu w akcie oskarżenia czyn, czym wypełnił dyspozycję przepisu art. 200§1 kk. Działanie jego z racji wielokrotnych aktów stanowiących wyraz czynności seksualnych realizowanych na przestrzeni około 15 miesięcy stanowiło przy tym jeden czyn ciągły opisany w art. 12 kk w brzmieniu obowiązującym przed nowelizacją. Zgromadzony materiał dowodowy w pełni potwierdza sprawstwo oskarżonego, sposób działania i winę. |
||||||||||||||||||||
Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach umorzenia postępowania |
||||||||||||||||||||
☒ |
3.5. Uniewinnienie |
II |
J. K. |
|||||||||||||||||
Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach uniewinnienia |
||||||||||||||||||||
Zdaniem sądu pomimo, iż wyjaśnienia oskarżonego J. K. odnośnie spożywania alkoholu w nocy z 23/24 czerwca 2016r. z małoletnim D. C. są niewiarygodne brak jest podstaw aby przyjąć, iż dopuścił się on karalnego rozpijania małoletniego w sposób określony w art. 208 kk, tzn. taki, że jego działanie wywołuje niebezpieczeństwo przyzwyczajenia się małoletniego do spożywania alkoholu lub umocnienia w nim tej skłonności (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku II Wydział Karny z dnia 23 lipca 2015 r. II AKa 236/15). Należy zauważyć, że zeznania D. C., a więc jedynego bezpośredniego świadka w kwestii tego skąd pochodził wspólnie spożywany alkohol są sprzeczne. W toku śledztwa podawał, że dostarczył mu go oskarżony, a na rozprawie zeznał, że alkohol, który pili był jego, chociaż nie wykluczał, że również oskarżony mógł mieć alkohol. W. M. twierdził jednakże, że spożyli tylko jedną butelkę i o jednej butelce zeznał początkowo D. C.. D. C. twierdził początkowo także, że spożywanie alkoholu odbyło się bez obecności W. M., aby na rozprawie wskazać, że przyszedł on później. W. M. bezsprzecznie nie mógł wiedzieć skąd pochodził alkohol, gdyż zajmował inny pokój i u D. C. znalazł się niejako przypadkiem. Tymczasem kwestia ta ma istotne znaczenie dla realizacji znamion zarzuconego oskarżonemu czynu, albowiem ma to miejsce tylko wówczas gdy wykazane zostanie dostarczenie napoju alkoholowego, ułatwienie jego spożycia lub nakłanianie do spożycia. D. C. konsekwentnie zeznawał, że alkohol spożywał już wcześniej, chciał go wypić i spożył go całkowicie dobrowolnie dodając na rozprawie, iż było to całkowicie z jego inicjatywy. Doszło też do tego w jego pokoju, a nie w pokoju oskarżonego i nawet W. M. zeznał, że alkohol polewali obaj. Ze względu na niekonsekwencje w zeznaniach D. C. nie sposób jest ustalić faktycznego pochodzenia alkoholu, gdyż nie można wykluczyć, iż zabrał go na wyjazd do K. sam D. C.. Z pewnością też zmiana przez niego zeznań nie jest podyktowana celową chęcią pomocy oskarżonemu, albowiem w takim wypadku świadek potwierdziłby wersję oskarżonego, a ta była całkowicie inna. Brak jest przy tym możliwości rozwiania powstałych wątpliwości, skoro nie było innych świadków zdarzenia nawet ze słyszenia wśród pozostałych przesłuchanych na rozprawie uczestników wyjazdu. Wobec zmiennych w kwestii pochodzenia alkoholu zeznań D. C. brak jest więc dowodowych możliwości ustalenia szczegółów istotnych dla realizacji znamion czynu z art. 208 kk, co nie pozwala przypisać sprawstwa i winy oskarżonemu. |
||||||||||||||||||||
1.KARY, Środki Karne, PRzepadek, Środki Kompensacyjne i |
||||||||||||||||||||
Oskarżony |
Punkt rozstrzygnięcia |
Punkt z wyroku odnoszący się |
Przytoczyć okoliczności |
|||||||||||||||||
J. K. |
I |
Orzekając karę sąd kierował się zasadami i dyrektywami określonymi w art. 53 kk. Czyn oskarżonego cechował niewątpliwie bardzo wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu. Nie ulega wątpliwości, że zachowanie oskarżonego który godził w sferę intymną dziecka, narażało pokrzywdzonego nieprzygotowanego na tego typu doświadczenie na długotrwały stres psychiczny oraz godziło w prawidłowy rozwój sfery seksualnej. Jednocześnie oskarżony dopuścił się tych zachowań wielokrotnie, a przy tym z pozycji autorytetu muzycznego i instruktorskiego, do którego pokrzywdzony powinien mieć całkowite zaufanie, powodując zdaniem sądu nieodwracalnie zmiany w psychice pokrzywdzonego, nawet pomimo tego, że nie posunął się do jakiejkolwiek przemocy. Pokrzywdzony był bowiem grzecznym i spokojnym dzieckiem, nie mającym wcześniejszych doświadczeń seksualnych, a zatem nawet nie korzystanie przez niego aktualnie z pomocy psychologa w żadnym wypadku nie oznacza, iż wydarzenia których sprawcą był oskarżony są obojętne dla jego psychiki. Jako okoliczności łagodzące sąd potraktował fakt, że oskarżony jest osobą niekaraną, pracującą, posiadającą pozytywną opinię i prowadzącą unormowany tryb życia. Biorąc to po uwagę oraz wiek oskarżonego sąd uznał, iż karą, która spełni warunki prewencji ogólnej i szczególnej wobec oskarżonego oraz adekwatną do stopnia jego winy i społecznej szkodliwości czynu będzie kara pozbawienia wolności w wymiarze 2 lat i 6 miesięcy. Wymierzenie takiej kary uświadomi oskarżonemu, że nie ma nawet najmniejszego pobłażania dla przestępstw o znacznym stopniu szkodliwości społecznej, a kara za takie występki jest realna i nieuchronna. |
||||||||||||||||||
IV |
Jako, że J. K. został uznany winnym popełnienia przestępstwa z rozdziału XXV kodeksu karnego, a więc przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności i wymierzona została mu kara bezwzględnego pozbawienia wolności, Sąd w myśl treści przepisu art. 41a§2 kk zobowiązany był do orzeczenia w stosunku do niego jednego z zakazów wskazanych ww. przepisie. Z tego względu orzeczono wobec niego zakaz zbliżania się do osoby pokrzywdzonego na okres 3 lat i odległość 50 metrów oraz utrzymywania z nim kontaktów w jakikolwiek sposób, uznając taki okres za wystarczający do osiągnięcia celów stosowania środka z racji tego, że nie utrzymują oni bliższych kontaktów i nie zamieszkują w jednej miejscowości. |
|||||||||||||||||||
V |
Kierując się treścią przepisu art. 41§1a kk w brzmieniu obowiązującym na datę popełnienia przypisanego oskarżonemu czynu (przepis korzystniejszy ze względu na fakultatywność orzekania) Sąd orzekł wobec oskarżonego zakaz zajmowania wszelkich stanowisk, wykonywania wszelkich zawodów i działalności, związanych z wychowaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub opieką nad nimi przez okres 5 lat. Zastosowany środek karny będzie chronił społeczeństwo przed zachowaniami oskarżonego, jakie mógłby podejmować wobec małoletnich, a ryzyko tych zachowań jak wynika z opinii seksuologicznej nie jest niskie, lecz średnie, czyli nadal realne. Oczywistym jest, że środek ten spowoduje trudności w uzyskaniu adekwatnego do wykształcenia zatrudnienia, jednakże oskarżony winien się z tym liczyć dopuszczając się czynu o wysokiej społecznej szkodliwości wobec swojego ucznia i przy okazji pracy zawodowej. Zakreślony okres sąd uznał za wystarczający zważywszy na fakt, iż oskarżony jest w wieku 60 lat, a więc jego przewidywana aktywność zawodowa nie wymaga stosowania środka przez dłuższy okres czasu. |
|||||||||||||||||||
VI |
Na podstawie art. 46§1 kk orzeczono ponadto od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonego tytułem zadośćuczynienia kwotę 2000 zł. Stosownie do treści art. 445§1 kc w zw. z art. 444§1 kc sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę wówczas, gdy doznał on uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, przy czym nie przyznanie zadośćuczynienia winno mieć miejsce w sporadycznych przypadkach, w których przyznanie zadośćuczynienia poszkodowanemu pozostawałoby w jaskrawej sprzeczności z zasadami współżycia społecznego i poczuciem sprawiedliwości, co nie ma miejsca w niniejszej sprawie. Poza fakultatywnością przyznawania zadośćuczynienia ustawodawca „przerzucił” na sąd orzekający również sposób ustalenia jego wysokości. Orzecznictwo Sądu Najwyższego wiąże tę wysokość przede wszystkim z funkcją kompensacyjną, to jest z tym, aby kwota pieniężna przyznana poszkodowanemu przedstawiała ekonomicznie odczuwalną wartość i pozwalała na usunięcie doznanej krzywdy, a przynajmniej na jej zminimalizowanie. Z drugiej zaś strony wysokość zadośćuczynienia nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa - musi więc ona być utrzymana w rozsądnych granicach (por. wyroki SN OSNCP 1963, poz.105; OSPiKA 1966, poz.92). Odnośnie przestępstwa z art. 200§1 kk należy zauważyć, że wywołuje ono realną krzywdę u osób nim dotkniętych zarówno w trakcie jego popełnienia, jak i w długim okresie po nim. Mając na względzie doznane przez pokrzywdzonego niewątpliwe cierpienia psychiczne wynikłe z traumy jaką przeżył oraz fakt, że sam nie żądał od oskarżonego jakiejkolwiek kwoty sąd uznał za zasadne orzeczenie na jego rzecz zadośćuczynienia w wysokości 2000 zł. Jest to kwota, która realnie spełnia funkcję kompensacyjną, rekompensując częściowo pokrzywdzonemu doznane cierpienia psychiczne, a uwzględniając jednocześnie konieczność korzystania jedynie z zakończonej już krótkiej terapii psychologicznej. Wyżej wymieniona kwota stanowić będzie przy tym dodatkową dolegliwość dla oskarżonego, który musi zrozumieć, iż za swoje czyny wymierzone przeciwko innym osobom ponosi nie tylko odpowiedzialność karną, ale i materialną. |
|||||||||||||||||||
1.Inne ROZSTRZYGNIĘCIA ZAwarte w WYROKU |
||||||||||||||||||||
Oskarżony |
Punkt rozstrzygnięcia |
Punkt z wyroku odnoszący się do przypisanego czynu |
Przytoczyć okoliczności |
|||||||||||||||||
J. K. |
III |
Na mocy art. 63§1 kk na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczono oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie. |
||||||||||||||||||
1.inne zagadnienia |
||||||||||||||||||||
W tym miejscu sąd może odnieść się do innych kwestii mających znaczenie dla rozstrzygnięcia, |
||||||||||||||||||||
1.KOszty procesu |
||||||||||||||||||||
Punkt rozstrzygnięcia z wyroku |
Przytoczyć okoliczności |
|||||||||||||||||||
VII |
Jako, że oskarżony został skazany w sprawie z oskarżenia publicznego, na podstawie art. 627 kpk obciążono go kosztami sądowymi w całości tj. kwotą 400 zł opłaty (art. 2 ust.1 pkt.5 ustawy o opłatach w sprawach karnych) i kwotą 4343,23 zł pozostałych kosztów sądowych na które złożyły się koszty opinii biegłych, doręczeń i zapytania o karalność. |
|||||||||||||||||||
1.Podpis |
||||||||||||||||||||
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Łomży
Data wytworzenia informacji: